TKS LOK Tarnów najlepszy w finale ligi strzeleckiej PZSS

Znakomite rezultaty w strzelaniach karabinowych osiągnął zespół strzelczyń z Tarnowskiego Klubu Strzeleckiego Ligi Obrony Kraju. Na strzelnicy bydgoskiego Zawiszy w dniach 5-6 stycznia 2019 roku miały miejsce zmagania najlepszych polskich strzelców. W finale ligi strzeleckiej Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego zasłużenie zwyciężył zespół tarnowski w składzie: Weronika Bykowska, Wiktoria Bober i Izabela Dudek. Panie były bezkonkurencyjne w strzelaniach z karabinu pneumatycznego, wykazując olimpijski spokój w walce o tytuł najlepszego zespołu. W zmaganiach finałowych wzięło udział 8 najlepszych zespołów w Polsce; wyłonionych w trakcie całorocznych zmagań. W ramach tych zawodów rozgrywano pojedynki strzeleckie z udziałem trzech zawodników z każdego zespołu. W wyniku podziału zespołów na dwie grupy, w każdej z nich znalazły się cztery zespoły, których zawodnicy walczyli w każdej rundzie pojedynku z zawodnikiem drużyny przeciwnej. Suma punktów decydowała o miejscu danego zespołu. W finale znalazły się najlepsze drużyny z poszczególnych grup: CWKS Legia Warszawa i TKS LOK Tarnów. Walka o zwycięstwo trwała do ostatniego strzału. Decydującym okazał się pojedynek aktualnego mistrza świata Tomasza Bartnika z Weroniką Bykowską, która wygrała w nim stosunkiem 7:3. Nasze mistrzynie okazały najlepsze opanowanie nerwowe i w rezultacie wywalczyły nagrodę główną zawodów w postaci czeku na 20 tyś. złotych, który wręczył podczas uroczystej gali strzeleckiej prezes PZSS Tomasz Kwiecień.
Miłym akcentem podczas dekoracji zespołów była obecność prezesa Ligi Obrony Kraju Jerzego Salamuchy, który miał okazję nie tylko obserwować całość zmagań, ale i bezpośrednio pogratulować sukcesu zwycięskiemu zespołowi. Opiekunami zwycięskiego zespołu byli Prezes TKS LOK Tarnów – Jerzy Madej i trener Antoni Bykowski. Na dalszych miejscach uplasowały się kolejno: Gwardia Zielona Góra, Zawisza Bydgoszcz, Kaliber Białystok, Flota Gdynia, WKS Śląsk Wrocław, 10-ka Kartuzy. Sukces TKS LOK Tarnów był dużym zaskoczeniem dla bardziej utytułowanych zespołów.



Please follow and like us:
fb-share-icon